Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzymał narkotyki w pudełku po filiżankach

Redakcja
Fot. KWP Rzeszów
Blisko pół kilograma środków odurzających nie trafi do młodych ludzi. Jarosławscy policjanci udaremnili sprzedaż marihuany.

Akcja "Znicz 2011" na drogach powiatu jarosławskiego

Śledczy zatrzymali 20-letniego mieszkańca powiatu jarosławskiego, który uprawiał konopie, a potem sprzedawał znajomemu 17-latkowi. Nastolatek wielokrotnie udzielał narkotyku pięciu chłopcom, czterem 15-latkom i 14-latkowi. Podczas przeszukania mieszkania 20-latka policjanci odnaleźli 0,21 kg suszu konopi, a także szklane lufki. Badanie testerem potwierdziło, że jest to marihuana.

56-latek sprzedawał w Jarosławiu na bazarze podrobione faktury

Wykonując czynności w tej sprawie policjanci z wydziału kryminalnego wpadli na trop 18-latka, który w swoim domu posiadał blisko 0,2 kg suszu konopi zapakowanych w 23 woreczki foliowe. Nastolatek ukrył narkotyki w pudełku po filiżankach. W chwili zatrzymania 18-latek miał przy sobie woreczek z 2 gramami marihuany. W ręce Policji wpadł także inny 18-latek, który w swoim domu ukrył 26 gramów marihuany, a także 17-latek, który sprzedawał środki odurzające innym osobom.

Dorośli sprawcy już usłyszeli zarzuty uprawy i udzielania środków odurzających. Nieletni zostali przesłuchani w obecności rodziców i materiały ich dotyczące trafią wkrótce do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Jarosławiu.

Za posiadanie środków odurzających, a także za uprawę konopi sprawcom grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat. Za udzielanie takich substancji ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto