Obok fotogramów nikt nie przechodzi obojętnie. Ludzie zatrzymują się, dyskutują. Jedni są oburzeni, inni popierają taki sposób walki z aborcją.
- Ta wystawa jest szokująca – mówi dla "Nowin" pani Anna z Rzeszowa. – Nie jestem za aborcją, ale takie eksponowanie i zestawienie zdjęć jest manipulacją. Tędy chodzą dzieci, one nie powinny oglądać takich drastycznych zdjęć. Szczególnie tych wojennych.
Dwie młode dziewczyny z Rzeszowa były innego zdania. – Ja uważam, że każdy sposób na walkę z aborcją jest dobry. Wiem, że mogą to obejrzeć dzieci, ale mądry rodzic potrafi wytłumaczyć, o co w tym wszystkim chodzi.
- Kościół Farny wydał zezwolenie na ustawienie wystawy – mówi proboszcz parafii. – Będzie ją można oglądać przez dwa tygodnie.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?