O zespole Diaboł Boruta po raz pierwszy pisaliśmy rok temu. Wtedy grupa była świeżo po wydaniu swojego drugiego krążka „Stare ględźby”. Folkowo-metalowa płyta tak spodobała się jednemu z niemieckich wydawnictw, że jej dystrybucja sięgnęła nie tylko półek w znanych polskich sieciówkach, ale też sklepów w całej Europie, Ameryce Południowej, Azji i Australii. Współpraca na linii zespół-wydawnictwo ułożyła się na tyle dobrze, że już pod koniec ub. roku premierę miał kolejny krążek autorstwa Diaboła Boruty - „Widziadła”.
Teraz muzycy zachęcają fanów do pobrania i korzystania z ich najnowszego "dziecka", czyli aplikacji mobilnej.
Czytaj też: Diaboł Boruta powraca z nową płytą. „Widziadła” przebiją sukces „Starych Ględźb”?
- Nad udoskonaleniem naszej strony internetowej pracujemy cały czas, a póki co mamy ciekawą alternatywę w postaci mobilnej aplikacji na systemy Android, iOS i Windows Phone. Znajdziecie tam zebrane terminy nadchodzących koncertów, kawałki udostępnione w sieci, teksty wszystkich utworów i parę innych bajerów typu newsy i powiadomienia - mówi Paweł Leniart, wokalista i tekściarz.
Aplikację "Diaboł Boruta" pobrać można bezpłatnie m.in. za pomocą Google Play.
Zobacz też: Festiwal Słowian i Wikingów na wyspie Wolin. "Tu można dotknąć i posmakować historii"
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?