Obaj wymienieni zawodnicy grali ostatnio w drugoligowej Siarce Tarnobrzeg i wracają na Wyspiańskiego po półtora roku.
Zawodnicy wracają, ponieważ tarnobrzeski klub znacznie zmniejsza budżet i przeprowadza konkretne zmiany kadrowe.- Siarka jest poukładanym klubem, ale ostatnio niewiele grałem i uznałem, że powrót do Resovii to dobry pomysł. Chcę się tutaj odbudować, znów trafiać do bramki i pomóc drużynie w walce o wysokie cele - mówi Ciećko, który wcześniej strzelił dla "pasiaków" 13 goli. Baran miał ofertę z Radomiaka, ale uznał, że najlepiej będzie mu w Rzeszowie.
Podopieczni Macieja Huzarskiego ostro trenują (6 razy dziennie), a zajęcia są urozmaicone. O rozwój siły, stabilizacji, wytrzymałości i koordynacji ruchowej piłkarzy dba m.in. Justyna Pękali, trenerka fitnessu, która współpracuje także z SMS-em Resovia.
- W ramach odnowy biologicznej nasi piłkarze odbyli ostatnio wizytę w boguchwalskim ośrodku Odeon SPA. Mieli do dyspozycji m.in. basen z biczami wodnymi, jacuzzi, saunę, strefę schładzania z wiadrem fińskim i łaźnią.
Wizyta w SPA była możliwa dzięki członkom działającego przy Resovii Klubu 100. - To była, oczywiście, supersprawa dla regeneracji po ciężkich treningach. Nie mniej ważne jest, że w czasie takich wypadów dodatkowo tworzy się jeszcze lepszy klimat w zespole - podkreśla Bartłomiej Makowski, obrońca Resovii.
Rzeszowianie pierwszy sparing mają zaplanowany na 31 stycznia (sobota). O godzinie 11 na sztucznym boisku podejmą przemyską Polonię.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?