- W jedenastu gra się niby łatwiej, ale mecz z Sokołem temu zaprzeczył. Piotrek Kamiński zachował się nieodpowiedzialnie, osłabił drużynę, lecz w przerwie postanowiliśmy, iż nie będziemy się bronić. Wprost przeciwnie. Mieliśmy zaatakować przeciwnika już na jego połowie i szukać kolejnych swoich szans. Wypaliło. Goście z trudem wyprowadzali piłkę, a my stwarzaliśmy sytuację i zdobyliśmy drugiego gola. Obawiałem się tego spotkania. Wprawdzie Sokół strzelił tylko 6 goli, ale zdobył aż 14 punktów. Nie jestem wybredny. Mecz swoim poziomem na kolana nie rzucił, jednak najważniejsze, że dopisaliśmy kolejne punkty. To, że nie przegraliśmy od ośmiu spotkań także nie jest bez znaczenia - powiedział po meczu trener Resovii, Mirosław Hajdo.
Resovia Rzeszów - Sokół Aleksandrów Łódzki 2:0 (1:0)
Bramki: Kozubek (8'), Piątkowski (82').
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?