Powstaje pierwsza gra planszowa o Rzeszowie "Rzeszowskie Podziemia"

- To typowa gra przygodowa – mówi Paweł Pasterz, pomysłodawca. Rzuty kostką i ruchy pionkami. Zabawę urozmaicają tzw. karty spotkań i zdarzeń, dzięki którym gracz na planszy przeżywa prawdziwą przygodę i żadna rozgrywka nie jest taka sama.
Karty są małymi dziełami sztuki opatrzonymi oprócz opisu kolejnej przygody, ręcznie wykonanymi grafikami. Do tego pionki przedstawiające ludzkie postaci i solidna plansza. Całość robi wrażenie. Trzon twórców gry stanowią, oprócz Pawła Pasterza, Jacek Gut, Michał Majowicz i Wojciech Jama.
- Ta gra uczy historii Rzeszowa – mówi Michał Majowicz z Muzeum Etnograficznego w Rzeszowie. Zdarzenia i spotkania rozgrywające się na planszy oparte są o wydarzenia historyczne, które naprawdę miały miejsce.
Podczas gry nie spotykamy postaci fantastycznych. Na drodze gracza stają natomiast miejskie osobowości. – Można m.in. natknąć się na Ignacego Łukasiewicza, Stanisława Konarskiego czy Stanisława Jabłońskiego – komentuje Jacek Gut, grafik. Wszystko zależy od podniesionej karty.
 
Karty, projekty pionków, planszę oraz inne elementy gry można już zobaczyć w Muzeum Dobranocek. Nie wszystko jest jeszcze gotowe, dlatego twórcy zapraszają rzeszowian do współpracy. – Czekamy na propozycje kart, imion bohaterów i legend – zaprasza Gut.
Grę o podobnym historycznym umocowaniu stworzył Kraków. - Pierścień św Kingi, czyli średniowieczny Eurobusiness - mówi Pasterz. - Chodzi się po Małopolsce i kupuje zamki i miasta. Różnica jest też taka, że gra dostała ogromne wsparcie ze strony Krakowa. My na to liczyć nie możemy. Wydział Promocji naszego miasta nie był zainteresowany tą inicjatywą. Dlatego tworzymy grę własnymi środkami i własną pracą. Jeśli Urząd będzie chciał ją zobaczyć, to sobie kupi w empiku.
Do projektu gry włączył się również Rzeszowski Klub Fantastyki. To właśnie na organizowanym przez nich Ogólnopolskim Konwencie Fantastyki „Nawikon”  odbędzie się premiera gry.
Pierwsze 1000 egzemplarzy ma trafić do Empików w drugim tygodniu października. Szacowana cena to ok. 70 zł.