Złodziej przeskoczył przez siatkę, wziął psa na ręce i przerzucił przez ogrodzenie. Wszystko nagrała kamera przydomowego monitoringu. O sprawie została zawiadomiona policja. Na Facebooku informację o zaginięciu psa udostępniono kilkaset razy. Historię Messiego podchwyciły też ogólnopolskie media. Była to już bowiem druga kradzież tego psa.
Po raz pierwszy Messiego ukradziono na początku czerwca. Dwóch mężczyzn wabiło psa, w końcu udało im się go wyprowadzić za siatkę. Wszystko nagrała kamera przydomowego monitoringu. Zanim jednak akcja poszukiwawcza rozkręciła się na dobre, dzień później zwierzę znaleziono błąkające się przy al Sikorskiego.
I tym razem cała historia zakończyła się happy endem.
- Pies został znaleziony przy ul. Łukasiewicza. Odprowadziło go dwoje rowerzystów. Nawet im nie podziękowałam, w takim szoku byłam - relacjonuje pani Agnieszka, właścicielka Messiego.
Więcej o historii Messiego można przeczytać tutaj: Psa ukradziono sprzed domu w Rzeszowie. Wszystko nagrała kameraZobacz nagranie z pierwszej kradzieży psa:
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?