Pierniki pachną Bożym Narodzeniem

W grudniu na naszym stole nie może zabraknąć piernika i małych korzennych ciasteczek, które kuszą nie tylko najmłodszych. W natłoku przygotowań przedświątecznych wielokrotnie decydujemy się na wykonanie tylko jednego wypieku piernikowego, nie zdając sobie sprawy, że z jednej przygotowanej wcześniej tradycyjnej masy piernikowej możemy zrobić wszystkie pachnące korzennymi przyprawami smakołyki. I to jest właśnie sekret naszego przepisu.

Składniki:
Jedna szklanka cukru, 1/3 l miodu, pół kostki masła, 3 całe jaja, półtorej szklanki mąki pszennej, półtorej szklanki mąki żytniej, jedna porcja gotowej przyprawy do pierników (w jej skład wchodzi imbir, cynamon, gałka muszkatołowa), jedna łyżeczka sody, jedna szklanka mleka, dwie łyżeczki kakao
Wykonanie:
Cukier, miód, masło i przyprawę do pierników podgrzewamy na wolnym ogniu do całkowitego rozpuszczenia składników. Później odstawiamy do ostygnięcia. Mąkę przesiewamy razem z sodą i kakao. Do wystudzonej masy dodajemy po-jedynczo całe jajka, mieszamy dokładnie, a następnie dodajemy stopniowo mąkę i mleko.
Tak wykonaną masę chowamy do ciemnego, zimnego miejsca na jak najdłuższy czas.

Polewa:
Potrzebujemy szklanki cukru, ćwiartki szklanki wody i aromatu do ciast, np. pomarańczowego. Cukier z wodą stawiamy w rondelku na gazie i czekamy, aż się zagotuje. Mieszamy płyn co jakiś czas, by nam się nie przypalił. Jest gotowy, gdy się ciągnie, a nie leje. Następnie dodajemy aromat. Możemy też zdecydować się na polewę kakaową. Wtedy wystarczy dodać do cukru z wodą kakao.

Jak robimy piernikowe ciasteczka:
Masę wałkujemy na grubość około pół centymetra i wycinamy z niej wzorki. Oczywiście pracę ułatwią nam foremki, ale ciekawą zabawą jest wycinanie samemu nożem wymyślonych przez nas form. Tak przygotowane pierniczki układamy na wysmarowanej tłuszczem blasze, a następnie wkładamy do nagrzanego na 200 st. C piekarnika. Pieczemy je około 15-20 minut. Najlepszym sposobem na przekonanie się, czy pierniczki są już gotowe, jest delikatne przyciśnięcie jednego palcem. Jeżeli masa odbija się od blachy, to znak, że można je już wyciągać. Tak przygotowane możemy przechowywać do świąt. Później wystarczy zrobić polewę i wysmarować nią ciasteczka. Najlepiej to zrobić na 1-2 dni przed podaniem - glazura nie straci wtedy blasku. Pierniki dekorowane są czekoladą, lukrem, a czasami nawet marcepanem.

Z masy, z której robiliśmy ciasteczka, możemy też przygotować piernik. Pieczemy go około 60 minut w temperaturze 180 st. C. Najlepiej sprawdzić patyczkiem. Gotowy piernik możemy polać lukrem, czekoladą lub po prostu zostawić jak jest. Pierniki można przekładać na gorąco powidłami.
Piernik należy do grupy ciast robionych na miodzie, takich jak miodownik, ciasteczka korzenne oraz pierniczki. Te ciasta mają także taką zaletę, iż im dłużej leżą, tym są bardziej miękkie i smaczniejsze.

Za przepis dziękujemy wrocławskim cukiernikom z piekarni Nugat przy alei Pracy 27e