Zobacz też: SYLWESTER 2014/2015. Ile kosztują miejskie sylwestry w Polsce
ŁÓDŹ
Łódź trafiła do naszego rankingu mimo, że kolejny rok z rzędu miasto zrezygnowało z oficjalnej imprezy. Należy jednak do dziesiątki największych polskich miast, stąd jego obecność w rankingu.
Jaki więc wybór mają łodzianie? Mogą odwiedzić rynek łódzkiej Manufaktury, gdzie według organizatorów będzie "wystrzałowo". Co jest w planach? Organizatorów należy pochwalić za pomysł. Odbędzie się bowiem "fire show" z muzyką Hansa Zimmera i Kevina Hoo - należą się brawa za odwagę, to propozycja dla osób o bardziej wyszukanych gustach. Na niebie ma "rozsypać się brokat, a nad rynkiem stanie wysoka na 25 metrów ściana ognia, fajerwerki utworzą ogromną meduzę oraz kaskadę srebrnych i złotych gwiazd."
Brzmi interesująco, zobaczymy, jak pójdzie z wykonaniem. Poza tym rozrywek muzycznych brak.
Ocena: nie wystawiamy, byłoby nie fair.
WROCŁAW
Wrocław idzie w zaparte i kolejny raz zorganizuje imprezę z telewizyjną "Dwójką". Co więcej, jeżeli nie wydarzy się jakiś artystyczno-organizacyjny dramat, TVP będzie gościła w stolicy Dolnego Śląska aż do 2017 roku, kiedy to wygasa sylwestrowa umowa między miastem a TVP.
Co zobaczymy na wrocławskim Rynku? Z zapowiedzi wychodzi nam muzyczny "groch z kapustą". Scenę będą dzielić między sobą m. in. Bajm i Margaret, Piersi i Pectus oraz zespoły: Bracia, Lemon i Piersi. Na dokładkę trochę muzycznego skansenu - Thomas Anders z Modern Talking oraz Drupi.
Skoro TVP 2, to we Wrocławiu nie zabraknie gwiazd flagowego talent show stacji: Justyny Steczkowskiej, Marka Piekarczyka, Edyty Górniak oraz zespołu Afromental. Całość oprowadzą Tomasz Kammel, Maciej Musiał, Halina Mlynkova i Barbaba Kurdej-Szatan. Takie "Voice of Poland", tylko że w plenerze.
Wrocław poszedł w ilość, zapominając o jakości. Między występami, publiczność zabawiać będzie Kabaret Skeczów Męczących. Tak też może być.
Ocena: -3
GDYNIA
Dlaczego Gdynia? Gdańsk, największa część Trójmiasta zaprasza swoich mieszkańców na Targ Węglowy, gdzie zagrają Kreuzberg i Kombii. Pozwolicie, że nie skomentujemy tego wyboru i zamiast tego zajrzymy do pobliskiej Gdyni.
Tam czeka nas kolejne telewizyjne show, tym razem z Polsatem. Podczas ubiegłorocznej "Mocy Przebojów" na skwerze Kościuszki bawiło się prawie 200 tysięcy ludzi. Nie można odmówić sukcesu, przynajmniej frekwencyjnego.
Z racji patronatu telewizji nad imprezą tegoroczny "Sylwestrowy Rejs Przebojów dookoła świata" niewiele będzie się różnił od imprez w Krakowie i we Wrocławiu.
Wystąpią m. in. Krzysztof Krawczyk, Enej, Jacek Stachursky, Sylwia Grzeszczak, Ania Wyszkoni, Ewa Farna, Kamil Bednarek, Big Cyc, Ewelina Lisowska, Mrozu i wspomniane już Kombii (będą mieli blisko). Na scenie może więc być i śmieszno, i straszno.
Koncert poprowadzą polsatowi prezenterzy: Krzysztof Ibisz, Anna Głogowska, Maciej Dowbor, Piotr Gąsowski, Paulina Sykut-Jeżyna, Maciek Rock i Agnieszka Popielewicz.
Jeżeli nie należycie do zagorzałych fanów żadnego z wymienionych artystów, proponujemy imprezę obejrzeć w telewizji. Na pewno będzie cieplej.
Ocena: 3
BYDGOSZCZ
Przypomnijmy, że rok temu władze Bydgoszczy chciały być nowatorskie i postawiły na odważną imprezę "Silent Disco". Niestety, frekwencja była słaba, impreza nie wypaliła, a na dodatek pochłonęła ponad 150 tysięcy złotych. Nie wyszło, ale brawa za pomysł się należą.
W tym roku Bydgoszcz zapragnęła być jak Kraków, Wrocław czy Gdynia, ale niestety (a może na szczęście) nie mamy w Polsce tylu dużych stacji telewizyjnych. Na Kujawach więc pojawią się uczestnicy znani z takich programów, jak m. in. "Got to dance" i "Mam talent".
W tym roku zobaczymy w Bydgoszczy Latynosów z formacji Punto Latino. Usłyszymy utwory zespołu Cayo z wokalistką Agnieszką Zawidzką oraz muzyków BE.MY. Ma być tanecznie i przebojowo. Oby straty nie były większe.
Ocena: -4
SZCZECIN
Szczecin, podobnie jak Poznań, skoncentrował swoją sylwestrową zabawę wokół jednego, jasnego pomysłu. Koncepcja imprezy w stolicy Pomorza Zachodniego ma polegać na połączeniu nowoczesnych technologii audio z muzyką taneczną i klubowym klimatem.
Na scenie, która stanie na Jasnych Błoniach, zaprezentują się zagraniczni DJ-e: Papajam, Nicco i Crew 7. Początek sylwestrowej zabawy zaplanowano na godzinę 22. Tradycyjnie o północy na niebie pojawią się fajerwerki.
Sylwestrowa noc w Szczecinie najbardziej powinna zainteresować młodych imprezowiczów. Impreza nie zadowoli każdego, ale jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził.
Ocena: -4
WARSZAWA
Warszawski sylwester odbędzie się na błoniach Stadionu Narodowego. W stolicy zobaczymy solidną reprezentację uznanych polskich artystów, od godziny 21. Wystąpią zespoły Hey, Budka Suflera i Artur Rojek – liczy się jakość, nie ilość.
Warszawa postawiła też na zagraniczne gwiazdy muzyki pop, którymi będą Dash Berlin i Jason Derulo. Pierwszy z nich to holenderski DJ, jedna z głośniejszych postaci na scenie muzyki tanecznej. Dash od kilku lat utrzymuje się w czołówce rankingu Top 100 DJ Mag.
Jason Derulo to z kolei amerykański wokalista. Jego hitów "Talk Dirty" oraz "Trumpets" od kilku miesięcy możemy słuchać na popularnych kanałach muzycznych.
Oprócz muzyki, w Warszawie nie zabraknie też pokazu fajerwerków. Show mają zapewnić ponad dwie tony materiałów pirotechnicznych oraz laserowy pokaz.
Reasumując, rozsądnie i bez zbędnego przepychu, ale chyba jednak odrobinę za prosto jak na stolicę.
Ocena: 4
KATOWICE
Stolicy Śląska także należy się pochwała. Dodę i Bajm wymienili na młodych zdolnych, a dokładniej: Curly Heads Dawida Podsiadły i lokalny, ale znany już w całej Polsce - Fair Weather Friends. Sylwestrowy line-up uzupełnią artyści także związani ze Śląskiem: Pokahontaz, czyli hip-hopowy skład Rahima i Fokusa oraz zespół Sami.
Zrezygnowano także ze współpracy z telewizją (rok temu imprezę transmitowała TVP Katowice), co pewnie dobrze płynie na swobodę bawiących się pod Spodkiem ludzi.
Po koncertach, które rozpoczną się o godz. 19 krótkie życzenia złoży prezydent Katowic, później fajerwerki, a jeżeli komuś będzie mało - do tańca zagra DJ Chino. To jest genialne w swojej prostocie. Przy okazji tańsze, Katowice zapłacą za tegoroczną zabawę 200 tysięcy złotych. Gratulujemy.
Ocena: 4
KRAKÓW
Kraków po raz drugi zorganizuje sylwestra razem z telewizją TVN. Można więc stwierdzić, że każdy, kto lubi reżyserowaną zabawę w stylu "Mam talent" czy "X-Factor", powinien również dobrze bawić się na krakowskim Rynku.
Muzycznie w stolicy Małopolski postawiono na znanych polskich wykonawców. Wystąpią: Agnieszka Chylińska, Maciej Maleńczuk, Kayah, Zakopower, IRA, Wilki, Feel, Grzegorz Hyży, Red Lips oraz Future Folk. Dla każdego coś miłego.
Imprezę poprowadzą prezenterzy związani ze stacją TVN: Agnieszka Szulim, Patrycja Kazadi, Marcin Prokop i Olivier Janiak. Nie zabraknie też grupy tanecznej Agustina Egurroli. Impreza rozpocznie się o godzinie 19.
Ocena: +4
POZNAŃ
Poznań postanowił rzucić innym miastom sylwestrową rękawicę. Jego włodarze wymyślili bowiem prosty, ale bardzo dobrze zapowiadający się koncert i w przededniu Nowego Roku przypomną jedną z najsłynniejszych poznanianek - Annę Jantar.
Podczas koncertu "Przetańczyć z Tobą chcę całą noc" na placu Wolności zobaczymy m. in Halinę Frąckowiak, Anię Rusowicz, Kasię Rościńską czy Hannę Banaszak. Przed starszymi koleżankami na scenie zaprezentuje się Dominika Barabas, którą wyłoniono w sylwestrowym plebiscycie.
Gwiazdą imprezy będzie oczywiście córka głównej bohaterki - Natalia Kukulska.
Na scenie artystkom towarzyszyć będą: Jerzy Telesiński oraz Joanna Piłat-Kruk, dziennikarze Radia Złote Przeboje. Reżyserem wydarzenia będzie kompozytor i aranżer Jacek Piskorz. Zapowiada się impreza z pomysłem, bez zadęcia i z klasą. Można? Można. Obciachu raczej nie będzie.
Dwuczęściowy koncert główny rozpocznie się o godz. 22.30 i potrwa do 2. w nocy.
Ocena: +4
LUBLIN
W Lublinie też poszli po rozum do głowy i zorientowali się, że koncerty telewizyjnych gwiazd to droga donikąd. Rok temu Sylwester kosztował 400 tysięcy złotych, a lublinianie zobaczyli na scenie Kayah, Kasię Cerekwicką, Kubę Badacha i Sławka Uniatowksiego.
W tym roku będzie inaczej, bez "gwiazd", ale za to z pomysłem. W centrum miasta staną cztery sceny, każda poświęcona innemu rodzajowi muzyki. Z największej – na placu Litewskim – będą płynąć kubańskie rytmy. Muszla Koncertowa w Ogrodzie Saskim zaprasza na noc z funkiem, hip-hopem, reggae i dancehall. Wirydarz Centrum Kultury to z kolei retro dancing na świeżym powietrzu. Na ostatniej, alternatywnej scenie, która znajdzie się w piwnicach dawnego klasztoru, zagrają didżeje.
Od Lublina mogą uczyć się inne, większe miasta, brawo.
Ocena: +4
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?