Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto pomoże Stali Rzeszów. 600 tysięcy złotych na walkę o awans do II ligi

#Bartosz Gubernat
K.Kapica
Kupując akcje spółki sportowej Stal Rzeszów, miasto chce przyczynić się do lepszych wyników tego klubu. Cel minimum to gra na zapleczu ekstraklasy.

Rzeszowscy radni nad propozycję przekazania dodatkowych funduszy dla Stali Rzeszów debatowali we wtorek. Miasto obiecało je jeszcze w ubiegłym roku tej drużynie, która na koniec rundy jesiennej zajmie wyższe miejsce w rozgrywkach III ligi. Ten cel udało się osiągnąć Stali, która w chwili ogłoszenia konkursu traciła do CWKS Resovii 4 punkty. I właśnie to zdaniem wiceprezydenta Stanisława Sienko najlepiej pokazuje, że wyścig o dotację był uczciwym rozwiązaniem. - Rozważaliśmy kilka możliwości przekazania tych pieniędzy. Była mowa o dotacji, zakupie promocji poprzez klub, ale stanęło na tym, że kupujemy akcje sportowej spółki Stal Rzeszów. Stajemy się udziałowcem klubu, który wraz ze sponsorami będzie miał w nim większe możliwości w kwestii podejmowania decyzji - tłumaczy Stanisław Sienko.

Wylicza, że w zarządzie zasiądzie przedstawiciel miasta, a radę nadzorczą stworzą sponsorzy. Dzięki temu miasto będzie miało kontrolę nad wydatkami pieniędzy i będzie mogło wpływać na politykę klubu. Rzeszowscy radni na wejście miasta do spółki zgodzili się jednogłośnie.

W głosowaniu udziału nie wziął jedynie Witold Walawender z Rozwoju Rzeszowa, działacz CWKS Resovii. - To dobrze, że miasto chce wspierać piłkę nożną, ale czy na pewno taki sposób jest dobry? Myślę, że lepiej byłoby zaczekać do końca sezonu, bo w rundzie wiosennej jeszcze wiele się może zdarzyć - mówił radny Walawender.

Jego wątpliwości podzielił w części Robert Kultys z PiS. - Wyścig po pieniądze to dobry sposób na zdopingowanie do walki o punkty. Ale w mieście mamy dwa kluby, oba zasłużone, z bogatą historią. Tymczasem dajemy Stali konkretne, duże wsparcie, a w przypadku Resovii problemem jest załatwienie formalności związanych z budową na jej stadionie centrum lekkoatletycznego - mówił radny Kultys. Pytał, czy Stal wyda pieniądze z miasta na inwestycje w stadion, czy po prostu przeje?

- To nie jest pula na inwestycje, ale na funkcjonowanie sekcji piłki nożnej. Poza tym na dzisiaj stadion przebudowany za prawie 50 mln zł może pomieścić 13,5 tys. widzów. Nie widzę potrzeby, aby budować kolejne trybuny, dopóki wyniki sportowe nie będą lepsze - mówi Stanisław Sienko.


Zobacz też: Rafał Wilk po Gali Mistrzów w Rzeszowie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto