Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kazimierz Greń zarobił dużo za dużo? Sprawdzi to biegły sądowy

# Tomasz Ryzner
Fot. grzegorz jakubowski/polska press
Powołany przez Prokuraturę Okręgową w Rzeszowie biegły sądowy sprawdzi, czy Kazimierz Greń, były szef Podkarpackiego ZPN-u, nie działał na szkodę związku.

Biegły będzie prześwietlał nie tylko zarobki Kazimierza Grenia podczas jego ostatniej kadencji z ZPN-ie, ale także Marka Hławko i Zenona Krówki, byłych wiceprezesów. Jest to efekt audytu, jaki w związku przeprowadziła wynajęta kancelaria „Tokarczyk i Partnerzy”, która następnie złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstw na szkodę ZPN-u.

Chodzi o otrzymywane przez wymienionych działaczy na podstawie umów cywilno-prawnych dodatków finansowych do pensji związkowej. „Kontrola zawieranych przez związek umów wykazała, że Podkarpacki ZPN wskutek działalności panów Kazimierza Grenia, Marka Hławko oraz Zenona Krówki poniósł szkodę w wysokości nawet kilkuset tysięcy złotych” - czytamy na stronie internetowej związku.

- Tylko w marcu 2015 roku były prezes wzbogacił się o blisko 30 tysięcy złotych z kasy ZPN-u, a między 16 a 20 marca 2015 roku w cztery dni zarobił ponad 17 tysięcy - mówi Mieczysław Golba, obecny prezes związku. - Do kontraktu menedżerskiego byłego prezesa, z wynagrodzeniem wynoszącym ponad 7 tysięcy miesięcznie, dochodziło każdorazowo około 30 procent premii, ale nie dla menadżera, tylko prezesa. Dodatkowe pieniądze prezes otrzymywał na przykład za przygotowanie i przeprowadzenie egzaminów trenerskich, prowadzenie wykładów, przygotowywanie spotkań i wiele innych czynności. Pytanie, czy miał uprawnienia do prowadzenia egzaminów trenerskich. Nie było go na egzaminie, ale jest na zdjęciu wykonanym po egzaminach - mówi Golba.

Markowi Hławko, jak wynika z umów cywilno-prawnych, środki były wypłacane np. za przygotowywanie materiałów na zarząd, opracowanie porządku obrad na zarząd, przygotowanie spotkań z działaczami, za prowadzenie zajęć i wykładów na kursie trenerskim, za opracowanie projektów zmian, tekstów jednolitych regulaminu zarządu, komisji, projektu ordynacji wyborczej, koordynowanie pracami związanymi z zorganizowaniem 70-lecia związku i wiele innych czynności niezrozumiałych dla obecnego zarządu - podkreśla Golba.

- Zenon Krówka wykazał słabość charakteru, nie umiał powiedzieć „nie” tym panom, którzy wykorzystywali go do podpisywania zawieranych z nimi umów - dodaje Golba.

Decyzja po wakacjach

- Zawiadomienie, które trafiło do nas, zbada najpierw biegły. Sądzę, że po wakacjach zapadnie decyzja, czy postawione zostaną komuś ewentualne zarzuty - informuje Łukasz Harpula, szef Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Opisywaną sprawą zajmuje się też Komisja Dyscyplinarna PZPN-u. Kazimierz Greń telefonów od nas nie odbiera. Nagranie w aparcie od miesięcy informuje, iż jest na urlopie.


Zobacz też: Opinie po meczu Stal Rzeszów - Motor Lublin

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto