Pomysłodawcą zorganizowania pierwszej na Podkarpaciu Jadłodzielni, czyli lodówki dla potrzebujących jest stowarzyszenie “Zupełne dobro”. Akcja wpisuje się w europejską ideę foodsheringu. Lodówka stanęła w Pub Kultura na ul. Szopena 59 w Rzeszowie.
Nie marnujmy żywności
Pomysł przywędrował do nas z Niemiec i w skrócie chodzi o to, aby nie marnować żywności, której sami nie wykorzystamy tylko, aby dzielić się nią z innymi. Z badań Eurostatu wynika, że w Polsce wyrzuca się 9 mln. ton jedzenia rocznie.
Pierwsza w Polsce lodówka stanęła na Uniwersytecie Warszawskim, a sama idea szybko zyskała popularność wśród studentów. Teraz przyszła kolej na Rzeszów.
- Znamy ludzi potrzebujących, którzy w XXI wieku są głodni albo niedożywieni, stąd pomysł, aby ta lodówka powstała właśnie w Rzeszowie - mówi Magdalena Krupa ze Stowarzyszenia “Zupełne dobro “. - Ważne jest dla nas to, aby poprzez wspólne dzielenie się jedzeniem i wspólny posiłek połączyć ludzi z rożnych środowisk, którzy będą mogli anonimowo częstować się z lodówki jedzeniem. Na początku, my jako stowarzyszenie, będziemy kontrolowali, co jest wkładane do lodówki i przekazywane osobom najczęściej bezdomnym albo takim, które nie mają środków na wyżywienie swoich dzieci i swoich najbliższych- dodaje pani Magdalena.
Stowarzyszenie “Zupełne dobro” to grupa młodych osób z całej Polski, którzy akurat spotkali się w Rzeszowie. Działa od lutego bieżącego roku. Wolontariusze w każdy poniedziałek przygotowują dla potrzebujących 25 litrów zupy, którą rozlewają na Placu Ofiar Getta w Rzeszowie. Szerzenie i rozwijanie idei foodsharinguto kolejny etap działalności.
- Chcemy podobnych Jadłodzielni utworzyć więcej w Rzeszowie. Mamy już nowe pomysły. Ze swojej strony chciałam podziękować właścicielce Pubu Kultura za możliwość ustawienia tutaj lodówki oraz portalowi Popularne.pl za jej zakup dla nas - opowiada Magdalena Krupa.
Co należy przynosić
Lodówka jest do dyspozycji potrzebujących i darczyńców od godz. 10 do 22. Regulamin, określa, jaką żywność należy przynosić. Pożądane są produkty takie jak ryż, mąka, cukier, pieczywo, warzywa i owoce, jogurty, nabiał. Ważne, żeby na produkcie była zawarta data ważności do spożycia. Z kolei nie można przynosić surowego mięsa, jajek, produktów nie pasteryzowanych i alkoholu.
- Dokarmianie potrzebujących to duża odpowiedzialność. Trzeba to robić w sposób wyważony i z dużą wiedzą. Jeżeli jest grupa ludzi gotowa poświęcić temu czas i zaangażowanie, to tylko się cieszyć, bo ludzi biednych nie brakuje, chociaż ostatnio, po wprowadzeniu 500+, ta liczba się zmniejszyła - mówi Aleksander Zacios, prezes Rzeszowskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Rzeszowie.
ZOBACZ TEŻ: Jadłodzielnia w Szczecinie - podziel się jedzeniem z potrzebującymi
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?