II liga: Stal wygrała z liderem, a Resovia z Puszczą Niepolomice

- Jest to dla nas radosny moment, bo wygraliśmy dzisiaj z nie byle kim, bo z Wisłą Płock, czyli z głównym kandydatem do awansu do pierwszej ligi. Zespołem bardzo dobrym co zaprezentował zwłaszcza w pierwszej połowie, gdzie tak po prawdzie to zbyt dużo atutów nie mieliśmy i niestety graliśmy zbyt bojaźliwie - mówił po meczu trener Stali Sandeco, Andrzej Szymański.

- W drugiej połowie zespół się bardziej zmobilizował, co było widać właśnie w drugiej połowie. Graliśmy dobrze skrzydłami i przede wszystkim skutecznie. Byliśmy chyba zespołem lepszym, złaszcza w drugiej połowie. Tym bardziej się cieszę, że tworzący się dopiero zespół Stali był w stanie nawiązać walkę z głównym kandydatem do awansu. Mam nadzieję, że ten zespół będzie się dalej rozwijał i może w niedalekiej przyszłości to my takim kandydatem będziemy. Dziękuję chłopakom za walkę w tych ciężkich warunkach pogodowych. Dla takich właśnie chwil warto przełamywać swoje bariery i warto się angażować - powiedział szkoleniowiec Stali Rzeszów.

Stal zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli.

Stal Sandeco Rzeszów - Wisła Płock 4:2 (1:1)

Bramki strzelili: 20' Maca, 66' Szala, 75' Reiman, 77' Krauze - 27' Twardowski, 84' Bekas.

Stal Sandeco: 33. Tomasz Wietecha Ż, 16. Konrad Hus (90' 18. Ernest Szela), 10. Piotr Duda, 8. Mateusz Rzucidło, 3. Krystian Lebioda, 7. Wojciech Krauze, 4. Wojciech Reiman, 11. Mateusz Orzechowski (77' 21. Jacek Maciorowski), 6. Janusz Iwanicki, 9. Wojciech Fabianowski (71' 14. Damian Wolański), 99. Konrad Maca (64' 39. Damian Szala Ż).

Jedyną bramkę meczu Resovii z Puszczą strzelił w 24 minucie Marcin Pontus. "Pas" to obecnie trzecia drużyna ligi.

Puszcza Niepolomice - Resovia Rzeszów 0:1 (0:1)

Resovia: Pietryka - Szkolnik, Bogacz, Zitka, M.Kantor - Krupa (88. Kaczor), Walaszczyk (77. Hustava), Nikanowicz, Smolec - Pontus (68. Hajduk), Dzierżęga (58. Kantor).