Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Elektryczny Rzeszów – marzenie czy przyszłość?

Marcin Piecyk
https://www.facebook.com/lekkaelektromobilnosc/photos/rpp.283479498965044/306010913378569/?type=3&theater
„Lekka Elektromobilność” to projekt młodych rzeszowian, pasjonatów elektrycznych środków transportu. Chcą pokazać mieszkańcom Rzeszowa, że po mieście da się poruszać szybko i sprawnie nie używając do tego samochodu.

Elektryczne hulajnogi, skutery czy deskorolki to coraz popularniejsze pojazdy w polskich miastach. Poruszając się po Rzeszowie, coraz częściej można natknąć się na posiadaczy wspomnianych urządzeń. Czy codzienni użytkownicy aut mieliby jakiś powód, żeby zamiast samochodem, poruszać się e-hulajnogą? Na to pytanie stara się odpowiedzieć Kacper Mucha, kierownik projektu „Lekka Elektromobilność”.

-Według mnie taka zmiana poprawiłaby jakość powietrza w mieście oraz ułatwiłaby poruszanie się po nim w godzinach szczytu. Usprawniłoby to też działanie autobusów MPK -mówi Kacper Mucha.

-Miasto w końcu by się czymś wyróżniało na tle innych, mogłoby się stać swoistym "hulajnogowym Amsterdamem" – to mogłoby bardzo pozytywnie wpłynąć na opinię innych o Rzeszowie. W końcu stolica innowacji powinna być innowacyjna, czyż nie? - kontynuuje Mucha.

Pojazdy elektryczne to dalej nowość, nie wszyscy są przekonani co do takich urządzeń. Niektórzy mogą mieć też wątpliwości, czy taka hulajnoga elektryczna poradzi sobie w „rzeszowskich warunkach”. Czy hulajnoga elektryczna nadaje się do jazdy po chodnikach, czy deptakach?

-Wiele zależy od modelu zakupionej e-hulajnogi. Od rozmiaru kółek w szczególności. Dopóki pod kołami mamy utwardzony teren (chodnik, asfalt - sama ziemia nie bardzo) i w miarę duże kółka, da się normalnie jeździć -tłumaczy Kacper Mucha. -W przypadku gdy po jakimś terenie naprawdę nie chcemy jechać, to taką hulajnogę można złożyć, wziąć pod pachę, przejść na nogach niewygodny fragment, a później rozłożyć i jechać dalej -dodaje.

Dla wielu osób głównym powodem, dla którego warto zainteresować się elektrycznymi pojazdami jest to, że większość z nich może być prowadzona przez każdego. Jedynie do skuterów potrzebne są uprawnienia – prawo jazdy kat. AM. Jeżeli jednak ktoś ma już prawo jazdy innej kategorii, może jeździć takim skuterem od razu. Jest jeszcze jedna rzecz, która może podobać się wielu ludziom:

-Jedyne co powinniśmy wiedzieć, to gdzie jest gaz i hamulec. To jest naprawdę proste, nie ma żadnych biegów, sprzęgła, czy skomplikowanych sekwencji przycisków. Po prostu - włączasz i jedziesz -zachęca Kacper Mucha.

Członkowie „Lekkiej Elektromobilności” chcą promować pojazdy elektryczne w Rzeszowie, dlatego 26 marca organizują debatę na ten temat. „Jeden ślad wystarczy!” to spotkanie przeznaczone dla osób zainteresowanych tym tematem. Jego celem jest wywarcie wpływu na miasto, aby te zaczęło nagłaśniać fenomen elektrycznych środków transportu.

-Chcemy również nawiązać dialog między różnymi środowiskami np. rowerzystami i użytkownikami hulajnóg. Robimy to, żeby zapewnić wzajemną tolerancję na ścieżkach rowerowych -mówi Kacper Mucha.

-Postaramy się też uświadomić ludzi o niebezpieczeństwach związanych z poruszaniem się jednośladami oraz o wyzwaniach, które stoją przed miastem na drodze do implementacji proekologicznych rozwiązań -kontynuuje.

Debata ma się odbyć o godzinie 17:00 w Auli Głównej Uniwersytetu Rzeszowskiego (budynek A0). Wziąć w niej udział mają m.in. przedstawiciele Urzędu Miasta Rzeszowa, przedstawiciel policji oraz przedstawiciele stowarzyszenia „Rowery Rzeszów”. (Więcej informacji o debacie możemy znaleźć na stronie wydarzenia: https://www.facebook.com/events/801021083608365/).


Zobacz też: Elektromobilność przyszłością Polski? "Rynek samochodów elektrycznych będzie rozwijał się u was szybciej niż w innych krajach"

Źródło: Agencja TVN

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto