Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzieci Montessori uczą się skupienia i wyciszenia

Teraz Rzeszów
Teraz Rzeszów
Teraz Rzeszów
O tym jak wygląda nauka Montessori i jakie ma zalety dowiedzieliśmy się od Marzeny Dzierżak, nauczycielki, założycielki pierwszego przedszkola Montessori w Rzeszowie

- Czym różni się pedagogika Marii Montessori od tej tradycyjnej?
- Uczymy dzieci skupienia i wyciszenia. W dzisiejszym świecie, w którym i rodzice i rodzeństwo gdzieś się spieszą, taki styl życia zaczynają przejmować dzieci. Dodatkowo atakowane różnymi bodźcami, czy to przez nowoczesne zabawki czy filmy, stają się nadpobudliwe, głośne, mają problemy z koncentracją. My staramy się stworzyć miejsce, gdzie będą mieć na wszystko czas, gdzie będą czuły się bezpiecznie, a ich dorastanie przebiegnie w atmosferze spokoju. Dla nas wychowanie to podążanie nie przed, ale za dzieckiem, dlatego uczymy je samodzielności. Pokazujemy, co i jak ma robić, ale nie robimy tego za nie. Nauczyciel pełni tu rolę doradcy i obserwatora, a nie opiekuna. Ma zostawić dziecku swobodę wyboru zarówno pomocy dydaktycznej, zabawy, jak i zainteresowań. Pomaga tylko, gdy jest o to poproszony.
- Jak wygląda nauka Montessori w praktyce?
- Nie mamy sztywnego, godzinowego planu dnia. Każde dziecko wykonuje zadanie w swoim tempie i zgodnie z własnymi możliwościami. Samo może wybrać miejsce, rodzaj pracy i formę aktywności. Materiał dydaktyczny często jest jeden na grupę. To uczy maluchy, że nie są same, że obok pracuje ktoś inny, kogo trzeba szanować. Standardem działania staje się nie ostra rywalizacja, ale partnerstwo. Ponieważ wszystko jest wspólne maluchy nie koncentrują się na posiadaniu. Rozumieją, że nie to jest najważniejsze. Co do pomocy indywidualnych to na pierwszym etapie wprowadzamy te dające praktyczne umiejętności: ubierania się, samodzielnego jedzenia. Takim materiałem może być ramka z guzikiem i pętelką, pinceta, za pomocą której trzeba przenieść drobinki z lewej do prawej. Później dochodzą pomoce kształtujące zmysły, uczące rozróżniać kolory, dźwięki, smaki i wreszcie przekazujące konkretną wiedzę, np. z matematyki, języka i kosmosu, czyli elementów biologii, geografii i fizyki.
- Jakie zalety ma taka metoda nauczania?
- Materiał Montessori jest tak skonstruowany, że pozwala na bieżąco kontrolować własne błędy. Przez to dzieci nie muszą ciągle pytać nauczyciela, czy zrobiły coś dobrze, nie potrzebują czyjejś aprobaty. Stają się pewniejsze siebie, wzrasta ich poczucie własnej wartości, są bardziej otwarte na świat, chętnie podejmują ryzyko i nie boją się go. A wszystko to w atmosferze spokoju i szacunku dla drugiego człowieka. Wreszcie podstawę programową opanowują dużo szybciej niż ich rówieśnicy z tradycyjnych przedszkoli, przez co, kiedy trafiają do szkoły podstawowej, zaczynają się po prostu nudzić. Dlatego są prawdziwym wyzwaniem dla nauczycieli, którzy powinni podejść do nich indywidualnie, dawać im zadania, które będą ich rozwijały. Ja twierdzę, że się da, nawet w licznych klasach.
Rozmawiała
Anna Janik

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dzieci Montessori uczą się skupienia i wyciszenia - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto