Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Agnieszka Ponarska ściągnęła do Rzeszowa samą śmietankę świata mody

Anna Janik
Warsztatami w Rzeszowie chcę otwierać umysły, udowodnić, że świat mody to nie ten z programów typu "Top model". Tu nie trzeba się rozbierać i kłaść węża na piersi albo koniecznie mieć 87 cm w biodrach - tłumaczy Agnieszka Ponarska.
Warsztatami w Rzeszowie chcę otwierać umysły, udowodnić, że świat mody to nie ten z programów typu "Top model". Tu nie trzeba się rozbierać i kłaść węża na piersi albo koniecznie mieć 87 cm w biodrach - tłumaczy Agnieszka Ponarska. K.Łokaj
Agnieszka Ponarska, właścicielka agencji Koya, w mieście nad Wisłokiem organizuje casting na modeli i modelki jakiego jeszcze nie było.

Jej nazwisko to w świecie mody marka sama w sobie. Przez kilkanaście lat pracowała w największych agencjach, odpowiadając za wyszukiwanie nowych twarzy. Przez jej ręce przewinęły się niemal wszystkie znane na świecie polskie modelki, począwszy od Karoliny Malinowskiej po Zuzannę Bijoch i Annę Jagodzińską.

W styczniu urodzona w Rzeszowie Agnieszka Ponarska wraz z wieloletnim przyjacielem Robertem Wróblem w swoim rodzinnym mieście założyła własną agencję mody Koya. - Od dziecka wiedziałam, że nie chcę tradycyjnego życia, że chcę poznać cały świat - mówi Agnieszka. - Od 14 roku życia pracowałam na siebie, myłam samochody na stacjach benzynowych, dorabiałam jako hostessa, kelnerka - uśmiecha się.

W Polsce świata mody nie było

W Warszawie studiowała w prywatnej szkole artystycznej, poznając tajniki choreografii i make-upu teatralnego. Przypadkiem trafiła na plan reklamy w studio filmowym, na którym po raz pierwszy miała okazję wykorzystać swoje umiejętności. To był przełom, bo kiedy po liceum wyjechała do USA, pierwszym miejscem, do którego się udała w poszukiwaniu pracy były agencje mody.

- To był już świat, który znałam, dlatego choć nie miałam warunków na modelkę, próbowałam się tam wkręcić - wspomina.- Chciałam tylko, żeby ktoś otworzył mi drzwi - dodaje dzisiaj.

I zaznacza, że wtedy w Polsce przemysł modowy w ogóle nie istniał. Dlatego od podstaw uczyła się, co to jest produkcja, casting i kto jest kim w branży. Wkrótce przeniosła się do kolejnej agencji aż w końcu trafiła do znanej na całym świecie agencji Next. Pracowała tam 14 lat, a z szeregowej agentki awansowała na dyrektorkę ds. wyszukiwania i rozwijania nowych talentów.

- Podróżowałam non stop, codziennie byłam w innym mieście, bo pod sobą miałam Europę i Amerykę Południową - opowiada rzeszowianka, mieszkająca na stałe w Nowym Jorku. - W kolejnych agencjach, w tym w Fordzie i Marilyn miałam już swoich "scoutów", którzy jeździli dla mnie - dodaje.

Potrafi wyszukać talent

Dziś Agnieszka, o której w branży mówi się, że ma najlepsze oko w świecie mody, prowadzi własną agencję, w której ma już 30 twarzy. Dziewczyny regularnie pokazują się na wybiegach największych domów mody. W ten weekend Agnieszka zaczyna na Podkarpaciu i w całej południowej Polsce castingi na modelki. Będzie w Stalowej Woli, Ustrzykach Dolnych, Przemyślu, Sanoku, a 6 czerwca Rzeszowie.

Kandydaci będą mieli okazję osobiście spotkać się tu z elitą tej branży, bo do Rzeszowa przyjadą właściciele lub headhunterzy z agencji: Why Not, Elite, NYM, Women, Wilhelmina, Modelwerk. - Ja wiem, że przyjeżdżają ze względu na mnie, bo normalnie nie pojawiają się na castingach - uśmiecha się. - Będziemy szukać osób, które chcą się rozwijać i pragną od życia czegoś więcej- dodaje.

Zwieńczeniem castingów będą warsztaty dla wszystkich zainteresowanych światem mody, również rodziców. Poprowadzi je m.in. guru mody Ming Liao Tao z brazylijskiej agencji Ming Management. Kandydatki na modelki powinny być w wieku 14 - 23 lata i mierzyć minimum 170 cm. Kandydaci na modeli to chłopcy w wieku 16 - 26 lat, przy minimum 183 cm wzrostu.

źródło wideo: Cover Video/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto