Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aro Kłusowski zwiastuje "Wiosnę"!

ale
ale
Aro Kłusowski - jedna z najbarwniejszych postaci na Podkarpackiej Scenie Muzycznej. Mimo młodego wieku posiada ogromny dorobek artystyczny w kraju i za granicą. Obiecujący tekściarz i charyzmatyczny wokalista. W tym roku obchodzi swoje 5 lecie pracy artystycznej i promuje nowy, solowy materiał muzyczny. Niedawno w sieci ukazał się pierwszy utwór pt. "Wiosna", który zbiera pozytywne recenzje i już wkrótce zostanie do niego nakręcony debiutancki teledysk. Olga Kojro przeprowadza wywiad z Arem Kłusowskim.

Olga Kojro: Moje pierwsze pytanie dotyczy Twojej aktualnej profesji?

Aro Kłusowski: Zajmuję się muzyką i organizacją koncertów. Robię to, co kocham i spełniam się na maxa.

Czy właśnie to chciałeś od zawsze robić?

5 lat temu wpadłem na pomysł, aby swoją energię przelać na muzykę. Postanowiłem zostać piosenkarzem.
Nikt nie brał na poważnie moich planów i ludzie raczej drwili z moich marzeń, a ja zdałem sobie sprawę, że od teraz jest to mój jedyny cel w życiu, dla którego poświęcę się bezgranicznie i nie dopuściłem ani przez chwilę do siebie myśli, że może się nie udać. Byłem strasznie pewny siebie. Od dziecka uwielbiałem zwracać na siebie uwagę i być w centrum zainteresowań, przejawiało się to tym, że np. zawsze byłem przewodniczącym klasy i szkoły. Egocentryzm od najmłodszych lat.

Jakie są Twoje aktualne zajęcia, obowiązki?

Pracuję nad moim solowym materiałem, piszę teksty, komponuję, koncertuję, zajmuję się promocja marki Rzeszowska Grupa Artystyczna.

Jak wygląda Twój zwykły dzień?

Wstaje po południu, piję kilka kaw, wypełniam zadania i obowiązki, które mi powierzono. Staram się mój każdy dzień spożytkować jak najlepiej. Nie lubię rutyny i nudy.

Jakie pojawiły się przeszkody, lub jakie mogły się pojawić kiedy chciałeś iść w stronę pracy artystycznej?

Kompletnie nie skupiam się na negatywnych emocjach. Jednym z takich utrudnień było moje pochodzenie, ponieważ wywodzę się z bardzo małej wsi ok. Jarosławia, tak więc brak znajomości w branży muzycznej mógł stanowić taką przeszkodę. Później pojawiło się w moim życiu dużo osób, które chciały mnie wykorzystać lub zrujnować. Teraz mam wyostrzony instynkt i nie ufam byle komu. Nie ma w życiu przeszkód, są tylko wyzwania.

Jak według Ciebie wygląda sytuacja młodych artystów w Polsce? Co jest przeciwko nim, a co działa na ich korzyść?

To zależy jaką kto sobie obiera ścieżkę... Mamy do wyboru albo bycie gwiazdą albo bycie artystą. Ta pierwsza opcja jest " na skróty", dzięki znajomościom i np. programom telewizyjnym, ale też szybko się kończy. Artyści są wtedy traktowani jako "produkty", które mają okres ważności, następnie przeterminowują się i zastąpią je nowe wynalazki. Trzy razy zrezygnowałem z życiowych szans i bycia gwiazdą jednego sezonu, bo wybierając tą drugą opcję będę potrafił docenić to, do czego tak uporczywie dążę. Myślę, że trzeba znać poczucie własnej wartości i nie zgadzać się na rzeczy, które nie do końca do nas przemawiają. To wszystko indywidualna sprawa każdego człowieka.

Jakie ścieżki kariery są dostępne dla młodego i zdolnego takie, aby mógł z tego wyżyć?

Myślę, że to pytanie nierozerwalnie wiąże się z poprzednim. Wybrana przeze mnie „druga opcja” nie wiąże się z nastawianiem na korzyści materialne, a z wywoływaniem przeżyć na odbiorcach.

Co może blokować w naszym kraju artystów?

Mentalność społeczeństwa. Nie ma dopingu, nie ma radości z sukcesu drugiego człowieka, to działa destrukcyjnie na artystów. Polacy nie potrafią szanować indywidualności, czekają na upadek drugiego człowieka. Niby wszyscy o tym wiemy i rozmawiamy a nie potrafimy tego w sobie zmienić. Ja obracam się tylko w środowisku artystycznym, ponieważ normalne środowisko i świat wydaje mi się abstrakcyjny, nie czuję potrzeby obcowania z ludźmi, którzy są źli, mają kompleksy, a zaściankowość bije od nich na kilometr. Brzydzę się ksenofobią.

Jakie przeszkody zdarzało Ci się napotkać na swojej ścieżce? Co przez nie musiałeś zmienić w swoich planach?

Nie pamiętam takich sytuacji, nawet jeśli były to kompletnie tego nie rozważam, idę do przodu jak burza i nie zwracam uwagi na takie przeszkody. Jeżeli ktoś życzy mi źle to świadczy tylko o jego próżności i złym sercu. Nie zmieniłem nigdy żadnych planów, ponieważ wszechświat urealnia moje marzenia. Wystarczy być pozytywnie nastawionym do życia!

Jak wygląda życie towarzyskie młodego zdolnego? Jest społecznie akceptowany? Ma znajomych z którymi wychodzi na imprezy?

Ja nie jestem jakąś gwiazdą, którą prześladują paparazzi. Spędzam czas z moimi przyjaciółmi i znajomymi, zawsze jest grubo.

Co może pomóc zmienić sytuacje młodych artystów w naszym kraju, społeczeństwie?

Myślę, że nie jest ciężko. Wystarczy być prawdziwym.

Tobie się udało, ale czy są tacy którym się nie udało? Możesz przytoczyć jakąś historię obrazującą utrudnienia o jakich mówimy?

Nie wiem, przebywam tylko z ludźmi skazanymi na sukces :)

W najbliższym czasie będziesz świętował pięciolecie swojej kariery artystycznej. Co w ciągu tych pięciu lat osiągnąłeś?

To było najlepsze 5 lat mojego życia. Wszystko zmieniło się o 180 stopni! Setki koncertów i dziesiątki nagród muzycznych. Mam już swoich zwolenników i słuchaczy, staram się ciągle rozwijać i "modernizować". Poznałem świetnych ludzi - to mój największy sukces! Czuje się szczęśliwy i takiego stanu życzę sobie do śmierci!

Z czego jesteś najbardziej dumny?

Z tego, że ludzie chcą ze mną współpracować i biorą mnie na serio. Duma mnie rozwala!

Patrząc z perspektywy kilku lat zauważysz pozytywne zmiany, negatywne, czy może żadne w warunkach rozwoju w tej kwestii?

Same pozytywy! Wiele się nauczyłem, a jeszcze więcej mogę się nauczyć w przyszłości! To wspaniałe, że codziennie możemy dowiedzieć się tylu cennych i przydatnych rzeczy. Sztuka kształtuje ludzkie umysły, naprawia, uczy pokory - jest najlepszym mentorem.

Jakie są Twoje plany na kolejne 5 lat? 10?

Nie zwalniam tempa i dodaję gazu! Nie zastanawiam się nad tym co będzie kiedyś. Jestem istotą, która żyje z dnia na dzień.

Czy myślisz, że łatwo Ci będzie się przebić ze swoją muzyką na rynku? Czy jest zapotrzebowanie na nowych artystów?

Zdaję sobie sprawę, że będzie trudno, ale wiem, że słuchacze nie są głupi i jeżeli serwujemy im coś prosto z serca to na pewno nie przejdą obok tego obojętnie. Śpiewanie jest dla mnie intymną strefą, w której obnażam się przed odbiorcami z moich emocji. Podchodzę do tego śmiertelnie poważnie i piszę tylko o ważnych dla mnie sprawach.
Moja muzyka nie jest dla wszystkich.

Na koniec, czy chcesz się podzielić ze mną jakimiś przemyśleniami, o które nie zapytałam?

Życzę wszystkim, którzy czytają tę rozmowę, aby nie bali się wyrażania siebie i robili w życiu wszystko zgodnie z własną wolą!

Dziękuje Ci bardzo za rozmowę, życzę powodzenia.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Aro Kłusowski zwiastuje "Wiosnę"! - Przemyśl Nasze Miasto

Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto